Prawie wszyscy w Lawville City wiedzieli, że Glory i Shadow to rywale.
Właściciel uważnie obserwował wyraz twarzy Coltona. Widząc, że jest spokojny i nie zły, odetchnął z ulgą.
Po odprowadzeniu Coltona do prywatnego pokoju, właściciel odwrócił się, by przyjąć Biancę.
Właściciel pospiesznie dotarł do bramy Elegance Hotel.
– Dzień dobry, panie Quinn. Nie spodziewałem się, że pan również zaszczyci na
















