Lily, stojąc na podium, lekko skinęła głową. Następnie wskazała losowo na jedno z miejsc. "Tam. Usiądziesz z Allenem."
"Dobrze."
Bianca posłusznie ruszyła w kierunku wskazanego miejsca.
Ku zaskoczeniu wszystkich, Allen zaprotestował: "Proszę pani, nie chcę siedzieć z tą wieśniarą!"
Wkrótce cała klasa wybuchnęła śmiechem.
"Czyż Allen nie jest biedny?"
"Nawet Allen jej nie lubi. Ciekawe, kto inny za
















