Kira nie spodziewała się, że kiedy przyjaciółka kazała jej się ubrać i wyjść, faktycznie się zgodzi. Kira wychodziła z Evą sporadycznie, ale nawet ona miała swoje granice. Nie była typem imprezowiczki. Po prostu lubiła od czasu do czasu się zabawić, a przecież wyszła z Evą dopiero w zeszły weekend.
„Melissa, idziemy na kilka drinków. Nie zamierzam się upić i wracać do domu. Rozumiesz to, prawda?”
















