Następnego ranka, kiedy Kira się obudziła, poczuła zapach naleśników i smażonego bekonu dochodzący z kuchni. Najwyraźniej mama i tata byli w bardzo dobrym humorze, a z dołu słyszała śmiech dziewczynek, chichoczących z czegokolwiek, co kazali im robić rodzice. Wstając z łóżka, zeszła na dół w kierunku kuchni i skręciła za róg, widząc matkę i dziewczynki całe w mące, a tatę potajemnie podjadającego
















