Kiedy Kira obudziła się kilka dni później, dom był pusty.
Wspomnienia o Rhysie nie pozwalały jej dobrze spać przez ostatnie dni, ale musiała dać radę. Nie mogła pozwolić, by jakiś chłopak powstrzymywał ją od życia – i to jeszcze tak niedojrzały. Nadal chodziła codziennie do pracy i na szczęście Rhys już się nie pojawiał. Nawet nie widywała go już w mieście.
Można było śmiało powiedzieć, że cokol
















