– Nie wierzę, że mnie do tego zmusiłaś – narzekała Melissa, idąc z Kirą żwirową drogą podjazdową w kierunku domu Tucker Hill. Kira nie miała problemu z otrzymaniem kluczy od agenta nieruchomości, ponieważ najprawdopodobniej miała przejąć jego firmę, gdy ten przejdzie na emeryturę.
– Przestań się mazać – odparła Kira Melissie, przewracając oczami i wplatając ramię w ramię przyjaciółki, zmuszając ją
















