Po kilku kolejnych minutach dwaj opryszkowie krążący wokół mnie oznajmili reszcie, że zamierzają spędzić ze mną trochę czasu sam na sam. Wiedziałam dokładnie, co to znaczy.
Moje serce zaczęło bić jak szalone, gdy dalej przeżywałam to wspomnienie w myślach. Poczułam, jak James zaczyna zataczać kółka na moich plecach. Sięgnęłam do tyłu i odsunęłam jego rękę, ale nadal siedziałam mu na kolanach i wtu
















