To wcale nie pomaga, że Róża jest dziwnie cicho i nie wyraża swojej opinii. Czy to znaczy, że ona też jest zdezorientowana?
James musi widzieć, jak pracują tryby w mojej głowie, bo gdy kontynuujemy jazdę, sięga i chwyta moją dłoń. "Lilia, wszystko w porządku? Nagle zrobiłaś się naprawdę cicha."
Zmuszam się do uśmiechu. Iskry w naszych złączonych dłoniach pomagają uspokoić moje szalejące emocje. Cz
















