Poczułam, jak James kręci głową. "Nie... Myślę, że powinnaś. I myślę, że potrzebuję kolejnego przypomnienia."
Po tych słowach James nachylił się i pocałował mnie ponownie. Tym razem iskry były jeszcze bardziej wyraźne. Zdecydowanie stawały się silniejsze.
****
"Pytanie 3. Jak udało ci się opuścić watahę w dniu odrzucenia? Granice watahy zostały natychmiast zamknięte, ale nikt nie mógł cię znaleźć.
















