(Perspektywa Jamesa)
Jest teraz 11:37, co oznacza, że pierwsze upamiętniające wydarzenie Stephanie jest oficjalnie i już 37 minut spóźnione. Mój ojciec panikuje, ale nic nie może zrobić. Nie ma mowy, żebyśmy mogli rozpocząć wydarzenie bez brata i ojca Stephanie.
Na szczęście Nick łączy się ze mną myślami i mówi, że są w drodze. Jeśli dopisze nam szczęście, za kilka minut zaczniemy ten cyrk.
Kiedy
















