Matka Dereka zamrugała, wyraźnie zaskoczona nagłym gradem pytań. Jej twarz stężała z niedowierzaniem, a ona powoli pokręciła głową, jakby próbowała zrozumieć, co sugeruje jej syn.
"Skąd te wszystkie pytania?" Choć jej głos był spokojny, kryło się w nim niedające się ukryć zakłopotanie.
"Z mojego serca, Mamo. Naprawdę chcę wiedzieć, czy jeden lunch z Sandrą wystarczy, żebyś twierdziła, że ją znasz
















