Siedząc w samochodzie, Sandra czuła, jak jej serce wali jak młotem, adrenalina po konfrontacji wciąż buzowała w jej żyłach.
Furia i upokorzenie po słowach Evelyn paliły jej umysł. Myśli Sandry były chaotyczne, splątane między wściekłością a niedowierzaniem.
Wiedząc, że Michael najprawdopodobniej usłyszy o wszystkim od swojej ciotki, Sandra rozważała pójście do jego biura. Jednak, gdy przypomniała
















