Evelyn leżała bezsennie w łóżku przez większą część nocy, myśląc o Dereku i jego przyjaźni z Samanthą.
Wiedziała bez cienia wątpliwości, że jedynym powodem, dla którego Derek mógł pójść do parku, było to, że myślał o niej i prawdopodobnie nie chciał pojawić się niezapowiedziany u jej drzwi.
To ona pokazała mu ten park i nieświadomie pomogła mu ponownie spotkać się z Samanthą.
Co mogła zrobić?
Gdy
















