Evelyn oparła się o chłodną skórzaną tapicerkę taksówki, a jej umysł huczał od porannych wydarzeń.
Najpierw wizyta u macochy, potem telefon od Susan, a na końcu wizyta w biurze Dereka. Nie mogła się pozbyć wrażenia, że wszystko dzieje się zbyt szybko.
Panorama miasta rozmazywała się za oknem, gdy zatraciła się w myślach, a jej palce mimowolnie kreśliły krawędzie telefonu.
Teraz, gdy zgodziła się p
















