Stuart wszedł do kuchni, nie przejmując się swoimi ruchami. Zobaczył piękną kobietę stojącą w fartuchu. Pomyślał, że wygląda jak dobra żona. Jego oczy były teraz znacznie łagodniejsze.
— Co robisz?
— Miałam zamiar zrobić kanapkę z pomidorem i jajkiem, ale myślę, że makaron będzie do tego lepszy. Jesteś głodny? Zrobię ci też.
Stuart zjadł już lunch, ale skoro Edie go o to poprosiła, nie mógł się po
















