Wchodząc do biurowca Star Entertainment, Edie od razu zauważyła na sobie spojrzenia wszystkich. Młoda recepcjonistka, która zwykle była entuzjastyczna wobec każdego, szeptała coś do osób obok.
Kiedy ją zobaczyła, zerwała się na równe nogi w panice. Edie nic nie powiedziała, ale na twarzy młodej kobiety malowały się wyrzuty sumienia. "Dzień dobry, panno La… Laro."
Edie domyśliła się, że obgadują ją
















