Stuart powstrzymał swoje pragnienie i zaprowadził Edie z powrotem do pokoju, odkrywając, że kobieta w jego ramionach już zasnęła, przełknął słowa. Jak kociak, Edie wtuliła się w niego i otarła o jego pierś.
Stuart był rozbawiony i zaniepokojony jednocześnie. Ta piękna kobieta uwiodła go, nie biorąc za to żadnej odpowiedzialności, i zasnęła. Nie zdawał sobie jednak sprawy, jak łagodny był jego wzro
















