"Wasza Wysokość wróciła!" zawołał zaskoczony Cedryk, gdy Lucas, ubrany w ciemny garnitur i emanujący posępną aurą, wszedł do domu i zaczął rozwiązywać krawat, krocząc przez rozległe korytarze.
"Hmm," mruknął Lucas w odpowiedzi na spostrzeżenie Cedryka, a jego postawa zdradzała mieszankę zmęczenia i zaniepokojenia.
"Ona jest w gabinecie," poinformował Cedryk, wiedząc, że Lucas zamierza odnaleźć Iza
















