Drzwi sali szpitalnej otworzyły się z rozmachem i weszła Alissa, prowadząc bladą, wychudzoną kobietę.
Alissa przywitała ich: "Panie Russell, Braedenie."
Oczy Nathalie McPherson były zaczerwienione na brzegach, a usta zaciśnięte. "Russell, Braeden."
Braeden skinął lekko głową. "Wy dwoje porozmawiajcie. Alissa i ja pójdziemy po jedzenie."
Nathalie przytaknęła. "Dobrze."
Drzwi do sali zamknęły się, a
















