Zach i Yuri spojrzeli na siebie, a potem dość niezręcznie na Joshuę. – Panie Lynch, jest prawie ósma wieczorem, a nasz szef to przecież dziecko. Powinien już spać.
– Więc, może…
Chłodne spojrzenie Joshuy przesunęło się po twarzy Zacha. – Nie mówiliście, że właśnie z wami rozmawia online?
Obaj spojrzeli na siebie jeszcze raz, zanim bezradnie wybrali numer do Neila i powiedzieli mu, że Joshua chce s
















