Skrzek!
Rozległ się ogłuszający pisk hamulców.
Czarny Maserati wjechał do parku rozrywki specjalnym przejściem. Drzwi samochodu otworzyły się z impetem i wysoki mężczyzna szybko wysiadł.
"Sz-szwagrze...!" Załzawiona Aura pobiegła w stronę Joshuy, gdy tylko wysiadł, i rzuciła mu się w ramiona. "Co mam robić? Nellie tam jest! To wszystko moja wina!"
"Nie powinnam była pozwalać tej pokojówce zabierać
















