Luna tylko ją minęła i poszła w stronę przystanku autobusowego. „Nie mamy o czym rozmawiać.”
„Nie ma o czym rozmawiać, czy po prostu boisz się rozmawiać?” Aura otworzyła drzwi i wysiadła z samochodu, chwytając Lunę za nadgarstek. „Nie myśl, że nie wiem, co ci chodzi po głowie!”
„Powinnaś być ode mnie młodsza. Nie mówiąc już o posiadaniu dziecka, sama jesteś jeszcze dzieckiem, prawda? Kobieta, któr
















