– Dzieci nie powinny przeklinać – upomniała Jensona z wyrzutem Róża.
Jenson zmierzył ją wzrokiem i wbiegł na górę, zatrzaskując za sobą drzwi do pokoju.
Róża wpatrywała się w zamknięte drzwi i westchnęła smutno.
– Co ja mam zrobić z Jensonem?
To było dziecko, któremu była najbardziej winna.
Nie wiedziała, jak nawet zacząć wynagradzać mu matczyną miłość, której był pozbawiony przez tyle lat.
Spojrz
















