Jenson zatrzymał się jak wryty i zmierzył wzrokiem dzieciaka, który go obgadywał.
W dojrzałym i pełnym mocy spojrzeniu Jensona kryła się powaga dorosłego, a w jego oczach czaiła się gotowość do zabicia.
Przestraszone dziecko natychmiast schowało się w ramionach matki.
Gdy rodzicielka zobaczyła, co tak przeraziło jej pociechę, wrzasnęła na Jensona: "Na co się gapisz? Mamusia nie nauczyła cię, że wl
















