To był pierwszy raz, odkąd "Jenson" poszedł do szkoły, kiedy to rodzice musieli zostać wezwani.
Kiedy więc Jay odebrał telefon od przedszkolanki, był zaskoczony. "Co się stało z Jensonem?"
"Nie wypada o tym rozmawiać przez telefon. Lepiej, żeby pan przyszedł do szkoły, proszę." W stosunku do rodzica bez znaczącego pochodzenia, nauczycielka nigdy nie była bardziej uprzejma niż to konieczne.
Jay nat
















