Jay ciskał w Rose pioruny wzrokiem, niemalże wybuchając płomieniem.
Jednakże, najpierw musiał pochwalić syna. "To było świetne," powiedział.
Kiedy Mały Robbie usłyszał komplement od Tatusia, od razu zapytał radośnie, "Więc, Rose może zostać?"
"Nie," odparł stanowczo Jay.
Rose wiedziała, co trapi Jaya i szybko powiedziała, "Te dwa wiersze nie zostały mnie nauczone."
Jay musiał pomyśleć, że na siłę
















