"Słyszałaś, co nowego?"
Te słowa powitały mnie, gdy tylko przekroczyłam próg kawiarni. Clara, moja asystentka, już siedziała pochylona nad stołem, a jej głos był stłumionym szeptem, jakby nie mogła się doczekać, by wyjawić plotkę. Jej oczy biegały dookoła, skanując pomieszczenie w poszukiwaniu podsłuchiwaczy, zanim znowu spoczęły na mnie.
Usiadłam, stawiając torbę obok siebie. "Daj zgadnę, kolejny
















