Oczami Judy
Obserwowałam, jak grdyka Adama Gavina lekko się poruszyła.
Nie zdawałam sobie sprawy, jak blisko niego stoję, dopóki nie wyprostował się odrobinę i nie przechylił głowy w moją stronę. Przełknęłam gulę w gardle i walczyłam z dziwnym impulsem, by go dotknąć.
Co się ze mną ostatnio działo?
To musiało być spowodowane tym, że leczyłam rany po Ethanie. Rana po jego zdradzie była wciąż ta
















