– Pani Torrey, czyżby pani tylko udawała wilka w owczej skórze? – zapytała Miranda.
– Coś w tym stylu – odparła Ariana. Kontynuowała: – Na razie ich nie alarmujcie. Musimy powoli zbierać dowody. Sposób, w jaki defraudowali fundusze firmy, bez wątpienia wpłynął na zyski akcjonariuszy.
– Poczekajmy, aż zgromadzimy wystarczająco dowodów i pozbędziemy się ich kontaktów w firmie. Wtedy przyjdzie czas
















