Brian zmarszczył brwi, słysząc słowa Ariany. Kiedy tylko zniknęła, Fiona podbiegła do Briana, aby opieprzyć Arianę. "Ariana nie wie, co dla niej dobre, panie Lodge. Przepraszam za nią…"
"Odwal się!" ryknął nagle, aż Fiona zbladła ze strachu.
Nie odważyła się go urazić i uciekła z płaczem. Emily weszła do biura, wyglądając ponuro, i powiedziała: "Panna Torrey wyszła, panie Lodge."
Wyraz twarzy Bria
















