"Pani Lodge Senior!"
Twarz Zane'a pobladła. Służył Belindzie od wielu lat i, choć popełnił swoje błędy, nigdy nie spotkała go tak surowa kara.
"Pani Lodge Senior, po prostu byłem niedbały w słowach! Nie miałem na myśli..."
"Zabierzcie go."
Bez ponownego spoglądania na niego, Belinda machnęła lekceważąco ręką. Jej służba szybko podeszła, by pomóc Zane'owi wstać i wyprowadziła go.
Ariana zawsze
















