– Serio na serio uciekasz się do tak podłego triku, Ariana? Nie mogę uwierzyć, że dziedziczka rodu Torrey jest tak bezwstydna!
– Zamknij się! – Ariana zmierzyła Briana wściekłym spojrzeniem. – Podły trik, gówno prawda!
Mówiąc to, włączyła główne światło.
Jednak było oczywiste, że ktoś manipulował przy oświetleniu, bo nagle pokój Briana rozświetlił się czerwonawym blaskiem.
Wyraz twarzy Ariany zbl
















