MIRABELLA
Łzy niekontrolowanie spływają po moich policzkach, gdy obserwuję siebie w ogromnym lustrze i pytam samą siebie, co takiego złego zrobiłam, że zasłużyłam na taką karę, jaką zgotował mi wszechświat.
To jest moje życie; nędza. Minął miesiąc, odkąd wyszłam za tego potwora, i każdego dnia jestem o krok bliżej śmierci. Śmierci, o której wiem, że zada mi ją mój mąż. Matteo.
W ciągu jednego mies
















