MIRABELLA
Po dniach niespokojnego oczekiwania na powrót Matteo, w końcu dowiedziałam się, że wrócił wczesnym rankiem, ale smuci mnie to, że nie pofatygował się, żeby mnie zobaczyć.
Zniecierpliwiłam się wcześniej i poszłam do jego biura, ale strażnicy nie chcieli mnie wpuścić. Potwierdzili, że Matteo wydał surowe rozkazy, aby nikogo nie wpuszczać, nawet jeśli miałabym to być ja.
Więc oto jestem, st
















