MIRABELLA
Czy naprawdę żyję? A może pragnę śmierci, by prawdziwie żyć?
To pytanie zadaję sobie nieustannie od lat.
Żyję, bo śmierć jest obiecana.
Przez obietnicę śmierci oddycham.
Przez obietnicę śmierci pragnę zdolności do prawdziwego życia.
Kiedy staję twarzą w twarz ze śmiercią, spodziewam się, że to będzie najszczęśliwszy dzień w moim życiu. Niemal jak spotkanie dawno zaginionego przyjaciela.
















