MIRABELLA
Napięcie wisi w powietrzu, gęstniejąc z każdą chwilą, gdy się unikamy, a cisza między nami jest ogłuszająca. Minęło kilka dni od naszej kłótni, a dystans między nami wydaje się nie do pokonania.
Kolejny dzień mija, a cisza trwa.
Schodzę po schodach i on tam jest, u ich podnóża, z ustami ułożonymi tak, jakby chciał do mnie przemówić.
Nie chcę z nim rozmawiać. Odwracam się i wbiegam z powr
















