Przed okazałym gmachem teatru włączono wszystkie światła, ukazując tysiące widzów zgromadzonych na widowni. Każdy, kto znajdował się w teatrze, został wezwany i siedział w równych rzędach. Personel ochrony stał w przejściach i drzwiach, potęgując ciężką, ponurą atmosferę.
Na dużej scenie, zwykle używanej do występów, Joseph, ubrany w czarny garnitur, chodził z ręką w kieszeni, drugą trzymając papi
















