Po incydencie w spiżarni Audrey kontynuowała pracę tak, jakby nic się nie stało. Już zbliżała się pora wyjścia, kiedy za pomocą interkomu wezwała Emily do swojego biura.
"Hej, pani Rhodes, chciała mnie pani widzieć?" zapytała Emily, wchodząc do środka.
"Tak, chciałam tylko dać ci znać, że nie będę na wieczornym przyjęciu. Ostatnio włożyli w to dużo wysiłku, więc zabaw ich za mnie, dobrze?" odpar
















