Zabawne, ale kiedyś była dumna ze swojej niezależności i całkowitej samowystarczalności, więc od czasu pierwszej pracy nie prosiła rodziny o pieniądze.
Doszło do tego, że nawet nie odczuwała potrzeby oszczędzania. Miesięczną wypłatę wydawała na prezenty dla Fiony. A teraz miała sześciocyfrowe oszczędności.
Bez gotówki w ręku czuła się nieswojo. Jak tylko wysiadła z windy, Audrey błyskawicznie wy
















