Kiedy rozmawiali, samochód zatrzymał się przed drzwiami. Powoli się otworzyły, a pierwszym, co rzuciło się wszystkim w oczy, była para sandałków na wysokim obcasie z paskami w kształcie motylków, wysadzanych kryształkami. Jej smukłe kostki były delikatne, a zaraz potem zasłoniła je skomplikowana i wyszukana suknia.
– To musi być wróżka. Jest taka piękna…
– Spójrz na jej temperament i figurę. Jes
















