W następnej sekundzie ten facet poczuł, że jego pięść została zatrzymana w powietrzu. Ktoś chwycił ją z zaskakującą siłą, zręcznie skręcił mu ramię i odepchnął go do tyłu.
To była Audrey. Odrzuciła mężczyznę na bok, obracając się, by szybko ocenić wzrokiem Milesa, a w jej spojrzeniu malowała się troska. "Wszystko w porządku?" zapytała.
Miles, trzymając się za ramię, które prawie mu zwichnięto, s
















