Z tą myślą Dominik zadrżał i ruszył w pogoń za dwojgiem ludzi trzymających się za ręce.
"Audrey." Chciał użyć tej samej sztuczki, żeby złapać Audrey za nadgarstek, ale chybił.
Mężczyzna stojący przed nim objął Audrey jedną ręką w talii i uniemożliwił mu dotknięcie jej.
"Złaź mi z drogi!" Oczy Dominika były przekrwione, gdy wściekle spojrzał na Alistaira.
Powiedział: "Koleś, nie myśl, że nic ci
















