Perspektywa Starr
Śmiech dzieci bawiących się na brzegu jeziora sprowadza nas z powrotem do rzeczywistości. Sophie, George i ja siedzimy sztywno na kocu, wpatrując się przed siebie bez słowa. Przekąski nietknięte, a pianino stoi opuszczone z lewej strony.
– George, spójrz na to – Sophie przerywa ciszę.
– Musisz się przygotować! To on, prawda? Ten facet, który wpadł w szał, kiedy *Ciche Echa* odnio
















