Punkt widzenia Celine
Serce wali mi jak młotem w piersi, gdy kurczowo trzymam się za żołądek, posuwając się w stronę ruchliwej ulicy. Dzień jest ponury, a chaotyczna mieszanina pieszych i klaksonów brzmi jak pole bitwy, ale to jedyne, co trzyma mnie przy zdrowych zmysłach.
Dostrzegam taksówkę i macham na nią, gestykulując gorączkowo. Kiedy kierowca spogląda w moją stronę i próbuję coś powiedzieć,
















