Punkt widzenia Starr
"Halo? Jest tu ktoś?" Wołam od progu, trzymając rękę na dzwonku, a na mojej twarzy rozlewa się uśmiech.
George otwiera drzwi szybciej, niż się spodziewałam, bez koszulki i wyraźnie zaskoczony. Dokładnie taka reakcja, jakiej chciałam.
"Nie zaprosisz mnie do środka? Zaczynają mnie boleć nogi" - droczę się, lekko się pochylając.
Chichocze, przecierając dłonią twarz, po czym odsuw
















