Ella
– Przysięgam, Coro – jęknęłam, chowając twarz w dłoniach. – Wpakowałam się w to tak głęboko, że to aż niedorzeczne.
– Świetnie sobie radzisz! – upierała się Cora, mimo że nie miała bladego pojęcia, jak sprawy wyglądają w rzeczywistości. – Przecież miesiąc temu nawet nie wiedziałaś o istnieniu tego świata.
– Jak udało ci się to ukrywać przez tak długi czas? – zapytałam.
– Nie miałam wyboru – p
















