Ella
Gdy Książę i ja przemieszczamy się po parkiecie, jestem aż nazbyt świadoma, że każde oczy w sali są skierowane na nas. Oczywiście, żadne z tych spojrzeń nie ciąży mi na ramionach tak mocno, jak spojrzenie Sinclaira. Ciężko pracuję nad tym, by przypadkiem nie wysłać mu żadnego sygnału, że potrzebuję ratunku, ale nie jest to łatwe – zwłaszcza po tym, jak Książę właśnie skonfrontował mnie z jedn
















