Ella
– Cora, dokładnie tego mi było trzeba! – wołam, przekrzykując dudniącą muzykę. – Kiedy ostatnio wyszłyśmy gdzieś tylko po to, żeby się dobrze bawić?
– Nawet nie pamiętam! – odkrzykuje, promieniując radością, gdy wielobarwne światła stroboskopowe omiatają jej śliczną twarz. – A kiedy ty ostatnio nie pracowałaś albo nie zajmowałaś się tym dupkiem, Mikiem?!
Nie potrzebuję znać dokładnej daty, by
















