**Sinclair**
Obserwuję oddalającą się Ellę, żałując, że nie potrafię czytać w jej skomplikowanym umyśle tak łatwo, jak odczytuję mowę jej ciała. Mój wilk wścieka się na mnie za to, że ją zdenerwowałem, ale nie mam pojęcia, co zrobiłem źle. Podobały jej się moje pocałunki, co do tego nie ma wątpliwości. Nie rozumiem też, dlaczego w ogóle mogłaby pomyśleć, że jestem typem faceta szukającego przelotn
















