Wpatruję się w ojca, nie rozumiejąc jego słów.
– Co to znaczy, że wyszła?
– Cóż, ty zniknąłeś, a twój brat podszedł do niej i zaczął sączyć jej do ucha jad na temat Lidii, przy okazji wszczynając kłótnie ze mną – wyjaśnia znacząco tata. – Nie byłem zaskoczony, gdy Ella odeszła... biedactwo wyraźnie nie lubi konfliktów. Myślałem, że może po prostu wróciła do toalety, ale nie wróciła, a od tamtej po
















